Artykuł: Nowelizacja Prawa Budowlanego
Od niedawna w Polsce obowiązuje nowe Prawo budowlane. Wprowadzone zmiany miały przede wszystkim ułatwić uzyskanie pozwolenia nabudowę zwykłemu Kowalskiemu.
Nowelizacja prawa miała być ukłonem w kierunku zwykłych obywateli, którzy zamierzają budować swoje wymarzone domy. Zmiany objęły sposób składania wniosków – oprócz wniosku o pozwolenie na budowę, można także złożyć wniosek w formie zgłoszenie. Oprócz tego, prawodawca dopuścił okrojenie dokumentacji budynku o instalacje wewnętrzne, w zakresie wodno-kanalizacyjnym oraz elektrycznym. Na stronach GUNB (Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego) znalazły się dokumenty zoficjalnym stanowiskiem Głównego Inspektora, w którym można przeczytać, że instalacje wewnętrzne jw oraz dodatkowo gazowe, a także znajdujące się w granicach działki, nie wymagają ani zgłoszenia, ani pozwolenia na budowę - dla instalacji gazowej dopuszczono uzgodnienie jej w formie zgłoszenia. Natomiast będą one wymaganena etapie zgłaszania budynku do użytkowania.
O ile dla urzędów i architektów zmiana sposobu składania wniosków jest dość czytelna, o tyle zapisy o instalacjach spowodowały rozłam. Część urzędów popiera stanowisko GUNBu, część natomiast uważa, że do czasu zmian także w zakresie aktów prawnych wykonawczych, należy wymagać dokumentacji w„starej” formie
Prawo budowlane, w szerokim tego słowa znaczeniu, jasno definiuje takie pojęcia jak „budynek mieszkalny”, „wyposażenie techniczne”czy „projekt budowlany”. A nowelizacja wprowadza mały zamęt. Z jednej strony mamy nadrzędną ustawę, jaka jest Prawo Budowlane, a z drugiej strony Rozporządzenie w sprawie zakresu i formyprojektu budowlanego, które nie zostały zmienione (Minister ma na to jeden rok)
Architekt przyjmujący zlecenie staje przed problemem technicznym. Jeżeli w jego obszarze działanie dane starostwo czy urząd nie będą wymagały pełnej dokumentacji w zakresie wszystkich branż i na taki projekt podpisze umowę z Inwestorem, to będzie miał problem z wykonaniem poprawnej dokumentacji budowlanej, nie wspominając już o wykonawczej. Także Inwestorzy zgłaszający swoje domy do użytkowania mogą natrafiać czasami na większe lub mniejsze problemy przy odbiorach.
Czy wprowadzone zmiany poprawią sytuację przeciętnych Kowalskich w walce z urzędnikiem o wydanie pozwolenia na budowę? Mimo wszystkomam nadzieję, że tak. Czas pokaże.......